projekcik i postępy
Data dodania: 2013-05-27
Ten AdamII jest tylko podobny, ale baaardzo i tak miło się patrzy na jakieś wizualizacje, także patrzę i serduszko puka w rytmie czacza....apropos zaklinania deszczu to powiem, źe do wieczora czułam, źe mam moc....cóś tam spadło z chmurek, ale jutro pogoda zamówiona, wytanczona, ale obawiam się, ze tym razem zraszanie się nam przydarzy, nic z tego sobie nie robi nasz murarz-Paweł, zaloźy kurteczkę i leci dalej. Dziś wszystkie naroźniki poszły, jak mnie cieszą te jego roboty